W
szpitalnych salach na oddziale onkologii można spotkać wiele dzieci .
Ośmioletnią Matyldę , sześcioletniego Kacpra , trzyletnią Lenę i wiele innych .
Każde z tych dzieci jest w trakcie leczenia , a przeżyły one więcej niż nie
jeden człowiek przez całe życie . Ich walkę z chorobą ułatwia wiele fundacji .
Każde z tych dzieci ma marzenia i właśnie ich spełnianiem zajmuje się Fundacja Mam Marzenie . Została ona założona przez Piotra
Piwowarczyka w Krakowie . Działa ona obecnie na terenie całego kraju . Łącznie
marzenia spełnia 16 oddziałów . Fundacja spełniła już 6 543 marzenia w trzech
kategoriach : być , dostać i zobaczyć .
Fundacja
Mam Marzenie powstała na wzór fundacji Make-a-Wish którą założyła mama chorego
na białaczkę Chrisa Grecjusza . Jego marzeniem było zostanie policjantem .
Chłopiec przez 3 lata zmagał się z chorobą , jego marzenie spełniło się dzień
przed śmiercią dzięki mamie i ludziom dobrej woli . Każdy z oddziałów Fundacji Mam Marzenie ma swoich
wolontariuszy , którzy chętnie dzielą się swoimi doświadczeniami . ''Praca w fundacji kosztuje mnie sporo czasu , jako wolontariusz mam
bardzo dużo obowiązków , ale zawsze znajduję czas na spotkanie z marzycielami .
Gdy widzę uśmiech na twarzach tych dzieci wiem, że było warto '' - Mówi Paulina Kuźnia - Jest ona wolontariuszem od 3 lat , poprzez swoją ciężką pracę i
zaangażowanie przyczyniła się do spełnienia wielu marzeń .
Wiek wolontariuszy jest bardzo różnorodny co pomaga w kontakcie z dziećmi
. Ich celem jest poznanie dziecka oraz jego marzenia . Często nie udaje się to
na pierwszej wizycie , wtedy
wolontariusze wracają za jakiś czas . Każdy wolontariusz na pierwsze spotkanie
z marzycielem zabiera '' lodołamacz '' , jest to prezent który ma przełamać
pierwsze lody . Zwykle w jego wyborze pomagają rodzice , podpowiadając czym
dziecko się interesuje .
Jedna z
wolontariuszek fundacji zdradziła nam trochę więcej swojej pracy jako wolontariusz - '' Kiedy uda
mi się przełamać pierwsze lody i marzyciel zdradzi nam swoje marzenie , zaczyna
się ciężka praca dla wolontariuszy . Musimy znaleźć sponsorów , zdobyć
pieniądze , dokonać wszystkich formalności . Wyobraźnia dzieci nie zna granic ,
zaczynają od bycia modelką , spotkaniu kogoś sławnego ,a kończą na pływaniu z
delfinami . Nasza fundacja prowadzi własną stronę internetową ( www.mammarzenie.org
)na której możemy zapoznać się z dziećmi i ich marzeniami . Wolontariusze
zamieszczają tam relację z każdego spotkania z marzycielem . ''
Każdy dzień
w pracy w fundacji Mam Marzenie jest niezwykły . Tworzą go nowi podopieczni ,
ich historie i marzenia .Wiele możemy się nauczyć od tych dzieci , w tak młodym
wieku przeżyły więcej niż nie jeden z nas . Warto wierzyć w siłę marzeń , dają
nam one siłę do walki .