sobota, 26 września 2015

Wygrałam

Węzły okazały się po zapalne . Wróciłam do szkoły i rówieśników. Strasznie bałam się powrotu ale jak na razie daje radę. Trochę mnie to męczy, nagły przypływ obowiązków ale trzeba stawić temu czoło i dać radę. Wygrałam z rakiem to ze szkołą też wygram 😀

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz